Przejażdżka Ferrari

0
289

Przejazdzka Ferrari (2)Zbliżała się rocznica naszego ślubu. Z tej okazji chciałam sprawić mężowi jakąś fajną, nietypową niespodziankę. Coś szalonego a nie kolejny krawat czy kosmetyki. Przez przypadek spotkałam kolegę, którego wielką pasją są nowoczesne, szybkie samochody. I ona poddał mi pewien pomysł pod rozwagę. Mianowicie doskonałym prezentem dla mojego męża będzie przejażdżka Ferrari. Mój mąż jak każdy facet uwielbia nowinki motoryzacyjne i pasjonują go piękne i szybkie samochody. Znalazłam więc w internecie firmę, która oferuje takie nietypowe atrakcje. Ustaliłam szczegóły i wykupiłam taki prezent. W dniu rocznicy poprosiłam męża byśmy pojechali w pewne miejsce za miastem. Nie wiedział po co tam jedziemy, ale spełnił moją prośbę. Gdy dojechaliśmy na miejsce, podszedł do nas pewien Pan, poprosił mojego męża by poszedł za nim, po czym wręczył mu kluczyki do Ferrari i zaproponował wspólną przejażdżkę po wcześniej przygotowanym, bezpiecznym torze. Mina mojego męża była warta wszelkich pieniędzy. Nie wiedział jak zareagować. Chyba pierwszy raz w życiu zabrakło mu słów. Ale pojechał. Gdy po pewnym czasie wrócił to aż promieniował radością i szczęściem. Przez następny miesiąc dzielił się wrażeniami z każdym kto tylko chciał go słuchać. A rodzina słuchała tego codziennie.